Wina musujące, bąbelki, musiaki czy tylko na toast?
Nie ma jak dobre wino musujące w upalny wieczór, i po pracy, i jeszcze jak wpadnie koleżanka, a także do ulubionego serialu oraz, no tak po prostu… My uwielbiamy wlewać bąbelki do kieliszka nie tylko na specjalne okazje, ale codziennie, zwyczajnie zamiast win spokojnych. Bo czy nie jest tak, że wciąż gdzieś z tyłu głowy mamy zakodowane, że wina musujące (potocznie, acz błędnie nazywane „szampanami”) należy pić tylko na weselny toast, na Sylwestra, albo specjalne okazje? Dementujemy to!
Dla kogo: dla osób lubiących bąbelki w każdym wydaniu, ale i dla tych którzy nie wierzą, że wina musujące to znakomici partnerzy biesiad z konkretnym jedzeniem.
Będzie się działo: omówimy rodzaje win musujących i zgłębimy techniki ich produkcji. Zdegustujemy wina musujące z różnych stron świata, porównamy je i połączymy z niebanalnymi przekąskami.
Informacje dodatkowe: Warsztat trwa 3 godziny / Winodobranie zapewnia: minimum 6 win do degustacji, profesjonalne kieliszki, wodę, bagietki i oliwę oraz w zależności od tematu warsztatu trzy przekąski podane jako przykład połączenia z winem (zazwyczaj sezonowane wędliny, sery i coś słodkiego)
Ekstra: Żaden uczestnik nie wyjdzie z warsztatów z pustymi rękami.
Winodobranie rozdaje małe niespodzianki!
MIEJSCE:
Gościnne progi Winodobranie na Żoliborzu – Piwnica w przedwojennym bloku osiedla historycznej Spółdzielni Mieszkaniowej S.U.P. 1929 r. Lokalizacja tuż przy stacji metro Marymont. Warsztaty winiarskie odbywają się w nieformalnej atmosferze, w jasnej, wygodnej i wysokiej piwnicy z dużymi oknami, z widokiem na typowe zielone żoliborskie podwórko.
Adres: ul. Gdańska 2 (wejście od ul. Bieniewickiej, 3 brama), 01-633 Warszawa
Ważne:
Warsztaty odbędą się, gdy zbierze się grupa min. 8 osób, dlatego zastrzegamy sobie możliwość zmiany podanego terminu, co obiecujemy czynić jak najrzadziej!
Prosimy, aby w dniu warsztatów ograniczyć użycie perfum i aromatycznych kosmetyków do minimum. Wino da nam się lepiej poznać w przestrzeni aromatycznie neutralnej. Dziękujemy!